Sposoby na udaną sesje plenerową
Do udanej sesji plenerowej nie potrzeba wiele. Wystarczy zakochana para i to co daje nam świat za darmo – piękna przyroda. Z Kariną i Kamilem połączyła nas miłość do rustykalnych klimatów. Dlatego wybraliśmy się do pięknej miejscowości nieopodal Brodnicy – do Górzna. A pisząc ściślej praktycznie całą sesje wykonaliśmy na terenie Dworku Wapionka. To miejsce otoczone dwoma jeziorami ukryte pośród drzew. Dziś w odrestaurowanych budynkach znajduje się restauracja i hotel, ale miejsce zachowało dawny klimat . Nadal obraca się koło starego młyna, w jeziorku pływają pstrągi, a las snuje ciche opowieści. Na zdjęcia wybraliśmy się późnym popołudniem gdy słońce chyliło się już ku zachodowi. To najlepsza pora żeby łapać majaczące między konarami drzew promienie ciepłego słońca. Jest późna wiosna, przyroda wybuchła zielenią i na tym tle staraliśmy się stworzyć pamiątkę która będzie przypominała Karinie i Kamilowi te wyjątkowe dni.
Warte polecenia
O piękny wianek i wiązankę do sesji zadbała Pracownia Florystyczno-Dekoratorska „T. Kwiatkowska , którą szczerze polecam. Dodatkowo przed wejściem na salę w dniu ślubu była piękna brama w leśnych klimatach którą wykorzystywaliśmy do zdjęć rodzinnych do obejrzenia na Andrzej Paradowski – Fotografia ślubna ,oraz piękne ozdoby sali ślubnej i kościoła wykonane przez pracownie florystyczną z Brodnicy.
Fotograf na ślub Brodnica
Jeśli podobają Wam się zdjęcia. Będzie mi niezmiernie miło jeśli dacie znać w komentarzach, zapraszam też na mojego facebooka tam najszybciej lądują zdjęcia które wykonuje. A może też marzycie o sesji ślubnej na łonie natury? Warto korzystać z pięknej pogody i zrobić sobie pamiątkę w postaci zdjęć. Chwilę szybko umykają, a takie zdjęcia to piękna pamiątka. Niekoniecznie musi to być sesja ślubna, polecam też sesje dla zakochanych, albo rodzinne. A wszystkim mieszkającym i przebywającym w pobliżu Brodnicy polecam odwiedzenie Górzna i Dworku Wapionka.
Porady dla nowożeńców
Jeśli planujecie zrobić ciekawe zdjęcia to rekomenduje godziny wczesno-poranne, albo późne popołudnie. Często moje pary dziwią się jak informuje ich, że zdjęcia zaczynamy około godziny 20.00. Niestety tej magii na zdjęciach, miękkiego światła, nie da się osiągnąć gdy słońce jest wysoko nad horyzontem. Ciężko wtedy pozującym otworzyć szeroko oczy ze względu na mocne światło. Natomiast cienie są ostre i twarz osoby pozującej wygląda mało korzystnie. Można to porównać z sytuacją gdy dzieci bawiąc się wieczorem, świecą sobie na twarz latarką od dołu, albo od góry. Musicie przyznać, że nie wygląda to fotogenicznie, podobny efekt daje słońce które jest w zenicie. Także nawet jeśli robicie prywatnie zdjęcia i chcecie mieć ładną fotkę na instagram to unikajcie godzin południowych. A jeśli nie macie takich możliwości i musicie robić zdjęcia w pełnym słońcu to polecam używanie lampy błyskowej. Może to się wydawać wbrew logice, bo przecież jest jasno, ale spróbujcie i przekonajcie się jaka jest różnica. Natomiast jeśli nie chce Wam się myśleć o tych wszystkich zależnościach, a chcecie mieć ładne zdjęcia to wiecie gdzie mnie szukać 😉
Fotograf ślubny Brodnica